Daleko od kompromisu
Obwieszczenie o konkursie na członków Krajowej Rady Sądownictwa wskazuje, że rząd nie ulegnie ani presji Brukseli, ani środowiska sędziowskiego.
Można śmiało założyć, że także w kwestii obsady personalnej kolejnego KRS zmieni się niewiele. Większość zasiadających w radzie będzie ubiegać się o ponowne polityczne nominacje i najpewniej je dostanie. Innego sędziowskiego szturmu na stanowiska w radzie nie będzie. Przy okazji konkursu pięć lat temu, na 15 miejsc zgłosiło się zaledwie 17 kandydatów. Spora część sędziów uznała polityczny tryb wyboru do KRS za nie do przyjęcia, byli i tacy, którzy nie startowali w obawie przed środowiskowym ostracyzmem. Tak zapewne będzie i teraz. Do konkursu przystąpią sprawdzeni i w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta